poniedziałek, 11 maja 2009

Niedobór magnezu przyczyną bruksizmu?

Kilku uczonych zwróciło uwagę na rolę magnezu u cierpiących na bruksizm. C. Ploceniak (1990) opisuje, jak niezawodna okazała się terapia magnezem w leczeniu tego schorzenia. Jeśli zrozumiemy, pisze autor, że bruksizm polega na nietypowym skurczu mięśni, to pozytywne działanie magnezu jest tu całkiem jasne. Ploceniak twierdzi, że w ciągu 20 lat, kiedy leczył pacjentów z bruksizem, intensywna terapia magnezem okazywała się w stu procentach skuteczna. Zwraca też uwagę na fakt, że po zaprzestaniu suplementacji tym biopierwiastkiem pacjenci na nowo zaczęli odczuwać dolegliwości.

Z kolei Daniel J. Wallace (2003) w książce A Short Guide to Fibromyalgia pisze o obiecujących możliwościach leczenia fibromialgii (choroby, której może towarzyszyć bruksizm), jakie daje terapia magnezowa. Autor zauważa też, że osoby chore na fibromialgię mają bardzo niski poziom tego pierwiastka w swoich mięśniach.

Pomimo tych doniesień kwestia niedoboru magnezu jako jednej z przyczyn bruksizmu (a co za tym idzie problemów ze stawami skroniowo-żuchwowymi) wydaje się być wciąż traktowana pobłażliwie. Mówi się wręcz o anegdotycznym powiązaniu tego minerału z bruksizmem. A może niedobór Mg jest tutaj kluczowy?

trzy powody, dla których tak właśnie może być:

  1. Powszechność bruksizmu wydaje się pokrywać z powszechnością niedoboru magnezu.

  2. Jasne jest, że niedobór magnezu i wapnia odpowiedzialnych za funkcjonowanie mięśni (kurczenie i rozkurczanie), wpływa na funkcjonowanie także mięśni twarzy i głowy. Jeśli jest za mało magnezu, to rozkurczanie tych mięśni zaczyna być mocno upośledzone. A przecież bruksizm polega na patologicznym skurczu mięśni skroniowych (zaciskanie szczęk). Jeśli rozkurczanie jest utrudnione z powodu braku magnezu, to patologiczna sytuacja utrzymuje się.

  3. Niedobór magnezu osłabia nas nie tylko fizycznie, ale także psychicznie. Osoby mające za mało tego biopierwiastka są drażliwe, zmęczone psychicznie, niewyspane, agresywne, pesymistycznie nastawione, bojaźliwe i o wiele gorzej znoszą codzienne stresy. Jeśli to wszystko się kumuluje, a niedobór Mg jest utrzymywany, to odreagowanie następuje w nocy pod postacią bruksizmu. Ponadto jeśli wierzyć niedawnym doniesieniom o tym, że mózg człowieka niewyspanego nie radzi sobie z negatywnymi wydarzeniami tak, jak radzi sobie mózg kogoś, kto dobrze sypia, to nietrudno dojść do wniosku, że łatwo o bruksizm w sytuacji, kiedy osoba z niedoborem magnezu, która będąc i tak niewyspaną, kładzie się do łózka patologicznie zmęczona i zestresowana.
Prawdę mówiąc, wygląda to na błędne koło: psychika człowieka nie radzi sobie z codziennym funkcjonowaniem, więc odreagowuje stres nocą zaciskając szczęki, co jest zintensyfikowane upośledzonym funkcjonowaniem mięśni, wynikającym ze zbyt małej ilości magnezu w organizmie. Bruksizm doprowadza do coraz większego zmęczenia, przez co psychika funkcjonuje z każdym dniem coraz gorzej i coraz bardziej odreagowuje to na ciele. Koło się zamyka, a wszystko prawdopodobnie przez niedobór Mg.

To wszystko mnie o tyle przekonuje, że mój "galopujący" bruksizm był leczony na wiele różnych sposobów i dopiero suplementacja, a w tym magnez, dała mi ulgę, dzięki czemu mogę teraz normalnie funkcjonować. Osobiście uważam, że specjaliści powinni o wiele dokładniej przyjrzeć się korelacji magnez-bruksizm.

Źródła:
Bruxism and magnesium, my clinical experiences since 1980
BruxismHub.com
NaturDoctor.com

1 komentarz:

  1. Tu jest fajny artykuł o źródłach magnezu w produktach:
    Niedobór magnezu - przyczyny, skutki, profilaktyka.
    Jak sam tytuł porady wskazuje, traktuje ona o przyczynach niedoboru, jego skutkach i profilaktyce.

    OdpowiedzUsuń