poniedziałek, 11 maja 2009

Organizm napędzany sokiem z noni

Pochodzący z regionów tropikalnych, owoc noni jest sprzedawany od kilku lat w formie soku, który ma podobno zdrowotne właściwości. Choć na rynku (zarówno polskim, jak i zagranicznym) mamy sporo producentów, to sam owoc nie został zbyt dobrze zbadany przez naukę, dlatego naukowcy i specjaliści od odżywiania ostrzegają przed pokładaniem zbyt wielkich nadziei w obietnice wytwórców, gdyż te są często jedynie chwytem marketingowym. Wyniki nielicznych dostępnych badań laboratoryjnych mówią, że noni ma właściwości antyutleniające, wspomaga pracę układu odpornościowego i wykazuje działanie antynowotworowe. Jednak kwestie rzeczywistego wpływu noni na zdrowie człowieka oraz bezpieczeństwa jego używania wciąż pozostają otwarte.

Osobiście piłem sok z noni przez miesiąc w 2007 roku. Zużyłem wtedy prawie całą 1 litrową butelkę, która wtedy kosztowała ok. 50 zł. Miesiąc to zbyt krótki czas, żeby stwierdzić działanie danego preparatu/substancji. Tradycyjna chińska medycyna utrzymuje (a to się pokrywa z poglądami współczesnej nauki), że w celu zbadania wpływu substancji na organizm człowieka, należy przyjmować ją przez co najmniej 3 miesiące, gdyż 90 dni to średni czas potrzebny na wymianę wszystkich komórek w ludzkim organizmie.

Przez ten miesiąc nie czułem żadnych zmian, choć ja byłem głównie zainteresowany zwiększeniem energii i wydajności organizmu. Potem dotarłem do informacji o potencjalnie szkodliwym wpływie noni na wątrobę. Niektóre doniesienia mówią o zniszczeniach tego organu wywołanych spożywaniem owocu, dlatego specjaliści odradzają go osobom z chorobami wątroby.

Źródło:
http://nccam.nih.gov

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz